Zawsze bądź na bieżąco

 

Te przyszłe trendy w decydujący sposób zmienią przemysł

Mówi się, że przyszłość to jedna wielka niewiadoma. Ale czy to prawda? Czy przyszłość przypadkiem się nie zapowiada? 

Podobne poglądy reprezentuje futurologia. Ten naukowy kierunek, który można studiować np. na Freie Universität w Berlinie, zajmuje się prognozowaniem przyszłości i identyfikacją możliwości, które można wykorzystać w biznesie: „Próbujemy zwrócić uwagę na szanse, które czekają na nas w przyszłości. Przy czym przyglądamy się możliwościom czerpania korzyści z trendów społecznych i technologicznych. Nasze zadanie polega na kreowaniu przyszłości, chcielibyśmy pomagać ludziom i firmom w tym, aby w możliwie najlepszy sposób tworzyli swoją przyszłość”, wyjaśnia dr Jörg Wallner, badacz przyszłości i dyrektor ds. prognozowania strategicznego w spółce 2b AHEAD ThinkTank GmbH. W swojej pracy razem ze swoimi kolegami korzysta z metod jakościowych badań społecznych, np. metody delfickiej, a w pierwszej fazie pracy opiera się również na analizie patentów, naukowych publikacjach z całego świata oraz innych, czasem trudno dostępnych dokumentów. Opierając się na tego rodzaju źródłach, futurologia tworzy poważne prognozy na okres 10 lat. To znaczy, że badania nad przyszłością zajmują się wydarzeniami i zjawiskami, które nastąpią do 2030 r. W osobistym wywiadzie dr Wallner ogólnie omówił fascynujące przyszłe trendy oraz szczegółowo przedstawił znaczące zmiany w przemyśle.

Na ile cyfrowa jest w europejskich zakładach produkcyjnych inżynieria mechaniczna?

Ciekawe porównanie w kontekście różnych krajów europejskich i informacje z pierwszej ręki: skorzystaj z doświadczenia w dziedzinie transformacji cyfrowej ponad 295 osób na wyższych stanowiskach działających w dziedzinie budowy maszyn.
POBIERZ I DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

Zestawienie 3 najważniejszych ogólnych trendów przyszłości

W przypadku trzech najważniejszych przyszłych trendów na kolejne 10 lat wystarczy zająć się tym, czym interesują się duże firmy typu venture capital, czyli przedsiębiorstwa z kapitałem podwyższonego ryzyka. W oparciu o te spostrzeżenia dr Wallner wyodrębnił następujące trendy: Nieśmiertelność, kolonizację Marsa i „nowe złoto”. W szczególności o poszukiwaniach wiecznego życia często mówi się w mediach dzięki takim technologiom jak kriogenika. Kolonizacja Marsa jest natomiast kolejną wizją Elona Muska, prezesa firm Tesla i SpaceX. Musk chce udowodnić, że ludzkość nie musi się ograniczać do tylko jednej planety. W swoim wizjonerstwie Musk idzie znacznie dalej niż rządowe agencje kosmiczne, które do zbadania, czy na Marsie możliwe jest życie, używały początkowo czujników.

Mówiąc „nowe złoto”, mamy na myśli nowoczesne technologie i materiały, które w poszczególnych branżach mogą przyczynić się do powstania prawdziwej gorączki złota.

O ile dwa pierwsze trendy przyszłości nie wymagają dodatkowych wyjaśnień, o tyle trend numer 3 wiąże się z podstawowym pytaniem: Co kryje się w rzeczywistości za pojęciem „nowe złoto”? „Mówiąc „nowe złoto”, mamy na myśli nowoczesne technologie i materiały, które w poszczególnych branżach mogą przyczynić się do powstania prawdziwej gorączki złota”, wyjaśnia badacz przyszłości dr Wallner. Zalicza do niego np. żywność funkcjonalną, która dzięki modyfikacjom jest czymś więcej niż tylko zwykłym pokarmem i ma mieć pozytywny wpływ na zdrowie. Ten trend jest odpowiedzią na Quantified Self, ruch społeczny, który polega na stałym doskonaleniu własnych zachowań i sprawdzaniu postępów przy użyciu cyfrowych urządzeń. Ze względu na duży potencjał żywności funkcjonalnej, który można wykorzystać na potrzeby branży spożywczej i farmaceutycznej, jest bardzo prawdopodobne, że rynek oferujący tego rodzaju produkty bardzo się rozwinie.

Skutki pandemii: Przyspieszona cyfryzacja i nowe formy pracy

Skutki pandemii koronawirusa zapoczątkowały w całym społeczeństwie, a w szczególności w sferze związanej z pracą zawodową, szybko zachodzące zmiany. Zalety cyfryzacji są coraz bardziej widoczne w pracy biurowej w sektorze przemysłowym, np. zajmującej się projektowaniem, administracji, działach HR lub komunikacji w przedsiębiorstwie. Korzystanie z narzędzi online oraz uczestnictwo w wideokonferencjach już dawno temu zawitało do codziennej pracy. Czy w tym kontekście pandemia koronawirusa namieszała w prognozach na rok 2030? „Przyspieszenie cyfryzacji na całym świecie jest zjawiskiem nadzwyczajnym, z perspektywy metodologicznej traktujemy je jednak jako tzw. dziką kartę (ang. wildcard). To znaczy, że nasza zasadnicza prognoza na rok 2030 nie ulega zmianie, ale rozwój następuje szybciej niż zakładaliśmy. I nie ma drogi powrotu”, dodaje dr Wallner. Na zmiany społeczeństwo zwykle reaguje sprzeciwem, widać to na przykładzie trendów retro, np. większym zainteresowaniu płytami winylowymi w dobie muzyki sprzedawanej na nośnikach cyfrowych. Jednak w świecie pracy takie zjawiska nie będą miały miejsca.

Biura coworkingowe na obrzeżach miast poprawią jakość życia ludzi, którzy ze względu na wysokie koszty mieszkań w dużych miastach zdecydują przeprowadzić się na peryferie.

Zmiany dotyczące pracy widać nawet w sposobie organizacji i urządzania wnętrz. Firmy z prawie każdego sektora gospodarki rezygnują z dużych powierzchni biurowych, zmniejszają się również potrzeby przestrzenne. W przyszłości powierzchnie wykorzystywane do pracy będą mniejsze niż liczba zatrudnionych tam osób. Innymi słowy: Nie wszystkie zatrudnione osoby będą miały swoje własne biurka. Praca zdalna i praca w systemie hybrydowym, czyli płynna zmiana między pracą na miejscu w biurze a pracą w innych lokalizacjach, powoli stają się normą. Dla sukcesu nowoczesnych systemów pracy i koncepcji New Work decydujące znaczenie ma zaufanie ze strony kadry kierowniczej. Sens wykonywanej pracy oraz elastyczność zyskują w tym kontekście coraz większe znaczenie. Dlatego należy się spodziewać, że powstaną nowe sposoby wykorzystywania przestrzeni i pomieszczeń: Biura coworkingowe na obrzeżach miast poprawią jakość życia ludzi, którzy ze względu na wysokie koszty mieszkań w dużych miastach zdecydują przeprowadzić się na peryferie. Osoby pracujące w takich biurach mogą zaoszczędzić czas na kilkugodzinnych dojazdach do pracy, bez konieczności rezygnacji z pracy biurowej w uregulowanych godzinach i typowym środowisku biurowym. Ograniczenie transportu będzie miało ponadto wpływ na redukcję emisji CO2. Zmiany klimatyczne i zrównoważony rozwój to tematy, którymi zdążyły się już zainteresować kadry kierownicze. Tutaj będzie można zauważyć rozwijającą się dynamikę, np. w związku ze stale rosnącymi wymaganiami dotyczącymi całego cyklu życia produktu.

Przyszłe trendy: Powrót do szerzej zakrojonej gospodarki magazynowej i rezyliencja jako nadrzędne zagadnienie

Z powodu pandemii koronawirusa i wojny w Ukrainie rośnie aktualnie zainteresowanie łańcuchami tworzenia wartości dodanych. Istnieją przesłanki, według których transport kontenerowy unormuje się dopiero w ciągu kolejnych 2, 3 lat. Jednocześnie wiele firm przemysłowych zauważyło, że produkcja typu just-in-time jest z powodu dużego uzależnienia od łańcuchów dostawczych dość ryzykowna. W tym kontekście widać wyraźnie przyszły trend, wyjaśnia dr Wallner: „W firmach i zakładach mówi się: „Ok, widocznie nie możemy już polegać na tym, że globalne łańcuchy dostawcze będą tak sprawnie działały jak dotychczas.” Widzą zatem, że lepszym rozwiązaniem jest utrzymywanie większych magazynów, aby być lepiej przygotowanym.” Przykład niedoborów aluminium w 2022 roku podkreśla zasadność planowania opartego na prognozach: w item np. stawiamy na planowanie długoterminowe i współpracę z innymi podmiotami, czyli współpracujemy z producentami aluminium z całej Europy, mamy duże zasoby magazynowe, a nasze zamówienia mają charakter perspektywiczny. Nawet wówczas, gdy sytuacja na rynku surowców się zaostrzyła, a ich ceny poszybowały w górę, my podpisywaliśmy umowy z naszymi dostawcami. Efekt: Nawet w tak trudnej sytuacji jak dzisiaj standardowe produkty z naszego asortymentu dostarczamy na terenie Niemiec w ciągu 48 godzin.

Przedsiębiorstwa muszą być odporne na kryzysy – tzn. łańcuchy dostawcze powinny być bardziej niezależne, aby wewnętrzna organizacja procesów pozwalała elastycznie reagować na zmiany.

Rezyliencja, czyli umiejętność dopasowania się do zachodzących zmian, to jedna z ważniejszych cech, dzięki której w przyszłości łatwiej można radzić sobie z kryzysami. W tym kontekście pojawiają się w sektorze gospodarczym głosy, aby zakłady produkcyjne na powrót przenieść do własnego kraju lub zgodnie z koncepcją nearshoringu do krajów sąsiednich. Obie te strategie mają ten sam cel: skrócenie łańcuchów dostawczych i zmniejszenie ich podatności na kryzysy. Rezyliencja obejmuje również nowoczesne formy pracy i nowoczesne metody zarządzania, które umożliwiają szybkie reagowanie. Wiele firm przekonało się już o tym, jak ważny jest dostęp do rzetelnych danych na temat własnej działalności. To jednak nie wystarczy. Potrzebni są wysoce wykwalifikowani analitycy danych. Nieważne, jak bardzo te rozwiązania się od siebie różnią: wszystkie mają ten sam cel – poprawa zdolności do adaptacji, co podkreśla dr Wallner: „To będzie motyw przewodni, czyli wnioski, jakie wyciągniemy z pandemii koronawirusa: „W jaki sposób mogę poprawić rezyliencję przedsiębiorstwa i sprawić, aby na przyszłość było bardziej odporne na krytyczne zjawiska?”

Wstęp do Internetu rzeczy (IoT)

W item Academy dowiesz się wszystkiego o Internecie rzeczy oraz o tym, w jaki sposób procesy firmowe mogą skorzystać na rozwiązaniach IoT: znajdziesz tam podstawowe informacje o zastosowaniu w przemyśle i przetwarzaniu danych, aspektach związanych z bezpieczeństwem i poznasz sposoby na rozpoczęcie swojej przygody z IoT.
PRZEJDŹ DO ITEM ACADEMY I ZACZYNAJ!

Współpraca i znaczenie cyfrowych platform dla firm B2B i podmiotów zajmujących się procesami rekrutacyjnymi

Nowa rzeczywistość wymaga nowych form współpracy. Dlatego w przyszłości coraz więcej firm będzie decydowało się na tzw. konkuperację, czyli współkonkurencję. Konkuperacja nazywana jest również konkurencyjną kooperacją. Konkurencyjne firmy będą w pewnym zakresie ze sobą współpracowały. Przykłady tego trendu widać przede wszystkim w sektorze finansowym, gdzie znane banki współpracują z nowoczesnymi startupami wykorzystującymi technologie finansowe. Partnerzy oferują bowiem swoje mocne strony: Tradycyjne banki dzielą się swoim bogatym doświadczeniem i liczną klientelą, natomiast startupy zajmują się wdrożeniem innowacyjnych metod zarządzania, a także szybkim rozwojem nowych produktów oraz usług i wprowadzeniem ich na rynek. „Obserwujemy przemianę łańcuchów tworzących wartości dodane – tradycyjne, sprawdzone rozwiązania przekształcają się w sieć wartości. Tworzenie wartości coraz częściej możliwe jest wówczas, gdy związane z tym procesy realizowane są nie w pojedynkę a wspólnie”, wyjaśnia dr Wallner. Z tego względu w przyszłości również w sektorze przemysłowym oferowane będą rozwiązania od kilku dostawców dostępne na cyfrowych platformach.

W przyszłości cyfrowe platformy będą istotne również pod kątem procesów rekrutacyjnych i logiki sprzedaży.

Według prognoz w ciągu następnych 10 lat ok. 50% procesów biznesowych będzie realizowanych w ten sposób, że za pomocą platform cyfrowych, danych czasu rzeczywistego i sztucznej inteligencji (SI) będą opracowywane zapytania od potencjalnych klientów. Ich wpływ na pracę przedstawicieli handlowych w firmach B2B jest zatem nieunikniony. Obowiązki przedstawicieli ulegną zmianie, ponieważ ważne decyzje będzie podejmowała za nich SI w oparciu o dostępne dane. Dr Wallner opisuje ten trend w następujących słowach: „Proces wyceny, za który dzisiaj jeszcze odpowiada przedstawiciel handlowy, zostanie w dużej mierze zautomatyzowany. Tę część sprzedaży B2B przejmie sztuczna inteligencja. Obecnie można zaobserwować falę wdrażania systemów dynamicznego ustalania cen.” Polegają one na odpowiedzeniu (prawie) w czasie rzeczywistym na następujące pytania: Jak wygląda relacja z klientem? Co można powiedzieć na temat sytuacji na rynku, konkurencji i dostaw? Następnie w oparciu o odpowiedzi udzielone na powyższe pytania ustala się cenę. W przyszłości cyfrowe platformy będą istotne również pod kątem logiki sprzedaży i procesów rekrutacyjnych: Z jednej strony ze względu na nowe technologie, dzięki którym będzie można sprawdzić, czy kandydat spełnia profil wymagań. Z drugiej strony powstanie wiele platform dedykowanych pracownikom typu high potentials, dzięki którym już na wczesnym etapie będzie można się z nimi skontaktować. Te przykłady wyraźnie pokazują, w jak dużym stopniu wpływa na przyszłość pracy cyfryzacja i związane z nią trendy.

Interesujesz się cyfryzacją oraz przyszłym rozwojem inżynierii mechanicznej? W takim razie mamy coś dla Ciebie: Zapisz się do blogowego newslettera item, wykorzystując do tego baner w prawym górnym rogu!